Mam wrażenie, że piwo Miłosław rozrosło się jako marka. Produktów Browaru Fortuna jest coraz więcej na sklepowych półkach, a nawet na nich dominuje. Ręka sięga po te piwa coraz częściej do tego stopnia, że postanowiłem wspomnieć na blogu co nieco. Piwo Miłosław Białe jest pierwszym na blogu spośród wszystkich Miłosławów ale na pewno nie ostatnim. Mam już jednego faworyta ostatnich tygodni do przedstawienia Wam na blogu i reckę piwa obrandowanego nazwiskiem znanego celebryty. Skupmy się jednak na dzisiejszym bohaterze.
Miłosław Białe
Zajrzyjmy na stronę internetową poświęconą temu produktowi. Alkohol 4,5%, podawać solidnie schłodzone, coś o szkle. Bardziej interesujący zdaje się być skład piwa. Szczególnie przykuwają uwagę skórka pomarańczy oraz kolendra. Te składniki mają zapewnić nieco słodyczy i mega orzeźwienie. Dodajmy do tego pszenicę, dobrą wodę i sukces gwarantowany.
Piwo otrzymujemy w klasycznej butelce o kształcie charakterystycznym dla piw spod szyldu Miłosław. Etykieta dosyć stonowane z wyraźnym napisem “Miłosław”. Znajdziemy na niej jakiś budynek przypominający szkołę albo urząd ale to oczywiście browar warzący cudowne specyfiki. Poniżej informacja, ze to piwo pszeniczne z cytrusową nutą.
Piwo pszeniczne już samo w sobie może być orzeźwiające. Tutaj dodatkowo można poczuć nieco cytrusów jak zapowiada producent, z resztą. Muszę przyznać, że sprawdza się się ten przepis. Czy to dzięki dodatkowi kolendry, czy zastosowanych słodów albo drożdzy nie wiem. Wiem jednak, że na letnie dni to piwo nadaje się idealnie.
Sam smak, jednak nie nie jest niczym nadzwyczajnym Ot takie przyjemne piwo do napicia się w letni dzień, właśnie. Nie jest to nic złego oczywiście. Mi zdecydowanie brakuje goryczy i bardziej surowego aromatu. Trzeba mieć z tyłu głowy, że to piwo pszeniczne z niecodziennymi dodatkami i producent o tym informuje na butelce. Dla osób lubiących bardziej łagodne piwa Miłosław Biały będzie idealny.
Piwo Miłosław Białe to dopiero początek przygody z tą marką rodem z Browaru Fortuna. Zarówno na stronie internetowe browaru jak i na sklepowych półkach jest mnóstwo pozycji do skosztowania. Przyznam się, że wiekszości tych piw nie znam bo Miłosława pomijałem w swoich przeszłych wyborach. To się jednak zmieni.
Moja hojna ocena 3/5.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz