września 30, 2022

Kormoran Jasny, Pilsner

Kormoran to piwo, jak ja to nazywam “po środku”. Coś dla tych co nie chcą z czteropakiem Warki wejść na imprezę ale i nie chcą, kupować butelkowanych kraftów za dwanaście złotych bo już wiedzą, że z takich piw nic dobrego nie wynika. Król domówek i samozwańczych znawców piwa. Przyznam szczerze, że zbytniego doświadczenia z browarem kormoran nie mam. Jego spożycie w moim przypadku było zawsze w doborowym towarzystwie, z którego rozochocony samozwańczy miłośnik piwa raczył mnie butelką swojego nabytego trunku poczęstować. Okazją do zapoznania się z Kormoranem bliżej była podróż na Warmię i Mazury, gdzie wspomniany browar powstaje. Na pierwszy ogień idzie piwo Kormoran Jasny, Pilsner.

Browar Kormoran

W związku z tym, że piwa tego browaru powstają w Olsztynie, czyli na Warmii będąc w podróży przez tę część Polski nie sposób nie zauważyć piwa Kormoran na półkach sklepowych. Mówię tu o dosyć dużej ekspozycji, której w innych częściach kraju nie widziałem. Widząc regał poświęcony produktom olsztyńskiego browaru można, już właściwie zakończyć poszukiwania alkoholu na wieczorną kolację i wybrać coś z oferty browaru Kormoran.

Zajrzyjmy, więc na stronę internetową browaru Kormoran. Dowiadujemy się z niej, że piwo powstaje w krainie tysiąca jezior co raczej dla produktu nie ma jakiegoś znaczenia. Czytamy, jednak że piwo powstaje według tradycyjnych technik warzenia włączając to czas. Zakładam, że piwa nie powstają w połowę doby jak w niektórych browarach w sezonie letnim podczas mistrzostw świata w piłce nożnej.

Kormoran Jasny, Pilsner

Kuchnia odpalona, a Kormoran wychodzi z lodówki. W ręku trzymam butelkę z wieloma wybrzuszeniami. Charakterystyczne dla tego browaru butelki, które w mniemaniu producenta zapewne są ozdobne dają dosyć oryginalny wygląd. Można powiedzieć, że da się rozpoznać piwo z browaru Kormoran po karbowanej butli. Oznaczona jest ostentacyjnie dużym napisem “Kormoran”, którego nie da się nie zauważyć. Oprócz tego są odzwierciedlone jakieś obrazki, czy inne napisy. Oscentacyjna butelka zupełnie inna od, chociażby piwa Kujawskiego. Koniec z tymi pierdołami i otwieramy butlę.

Ocena

Patelnia się grzeje a ja już rozkoszuję się smakiem piwa. Pilsner Kormorana pachnie wyraźnie i tak samo smakuje. Mocno chmielowe piwo o umiarkowanej goryczce. Muszę przyznać, że zaskoczyłem się pozytywnie smakiem tego piwa. Wyraźny smak zdecydowanie przypadł mi do gustu. Jest to zdecydowanie jeden z najlepszych pilsów jakie piłem.

Przygoda z browarem Kormoran wyszła mi zdecydowanie na dobre. Poza dziwną butelką wszystko o oceniam jak najbardziej pozytywnie. Nie wiem co wpływa na smak piwa. Być może to pięć różnych chmielów użytych do produkcji. Być może to czas przeznaczony na ważenie, a może to kraina tysiąca jezior, która rzeczywiście wpłynęła na trunek jakimś magicznym sposobem. Tak czy siak Kormoran Jasny, Pilsner został jednym z moich ulubionych piw.

Moja hojna ocena 5/5.

Czytaj więcej »

września 20, 2022

Piwo Kujawskie, Jasne - Browar Krajan

Piwo Kujawskie przyciągnęło mnie etykietą, która wydawała mi się znajoma. Przyciągnęło mnie, również ceną, bo miałem ochotę na trochę luksusu. Wszystko się zgadzało - nawiązanie do tradycji, butelka, wysoka cena. Dobra droga na spełnienie swojej zachcianki. Piwo Kujawskie wylądowało w koszyku a następnie do lodówki. Jak się okazało - po krótkim zagłębieniu się w czeluściach swojej pamięci okazało się, że piwo rzeczywiście jest mi znane z czasów mojej młodości. Z tego, właśnie powodu i nawiązaniu do jakiejś tradycji tego piwa stwierdziłem, że warto coś napisać na Polskie podróże Kulinarne.

Piwo Kujawskie - Browar Krajan

Czy to jest to samo piwo, które pamiętam jak przez mgłę na półkach sklepowych? Nie wiem i śmiem w to wątpić. Nie mniej, jednak Piwo Kujawskie jest sprzedawane pod tą, właśnie nazwą i jednoznacznie nawiązuje do jakichś tam swoich tradycji. Wejdźmy, zatem na stronę internetową Browaru Krajan.

Dowiadujemy się z niej, że piwo warzone jest w miejscowości o nazwie Trzeciewnica koło Nakła nad Notecią i jakie zaskoczenie… są to Kujawy. Dla lepszego uzmysłowienia i oszczędzenia Wam czasu z Google Maps wyjaśnię, że jest to nieco na zachód od Bydgoszczy. Z krótkiej notki historycznej dowiadujemy się, że pierwsze piwo w Trzeciewnicy uwarzono w styczniu 1994 roku. Od tamtego czasu mały browar znacznie się rozwinął. Opisane są w notce historycznej hale produkcyjne. Znajdziemy tam, również zapowiedzi inwestycji. Ciekawostką jest, że znajdziemy na stronie wzmiankę, że Browar Krajan warzy piwo dla mieszkańców województwa kujawsko - pomorskiego ale jego produkty są dostępne w całej Polsce.

Z czym mamy do czynienia?

Ten przebłysk, który kazał mi kupić to piwo nie jest związany tylko z etykietą i samą nazwą trunku. Szalę przelał kształt butelki, który jest bardzo klasyczny a całość jest zamknięta czystym kapslem. Muszę przyznać, że estetyka opakowania produktu jak najbardziej przypadła mi do gustu. Za dzieciaka piłem oranżadki w takich butelkach.

Co do samej zawartości to mamy do czynienia z piwem jasnym o sześcioprocentowej zawartości alkoholu. Jak smakuje? Na stół wjeżdża leczo a ja otwieram butlę.

Piwo Kujawskie - moja ocena

Wielu znawców sobie pomyśli, że smak takiego piwa nie jest wart akapitu na jakimś tam blogu. Wszakże nie jest to kraftowy ipa czy inny apa , ważony we wiadrach na mazowieckiej wsi. Jest to jakieś polskie piwo z dużej fabryki za niewielkie pieniądze. Otóż nic bardziej mylnego. Po pierwsze piwo Kujawskie kosztuje dwukrotnie więcej niż koncernowe specjały. Zdecydowanie nie jest to browar, który się pakuje w kajak na spływ albo wrzuca zgrzewkę do beczki z woda na działce. Śmiałbym twierdzić, że w cenie w jakiej mnie akurat urzekł na sklepowej półce sprzedawany był jako alkohol premium! Faktycznie, jednak pierwsze wrażenie jest dosyć zachowawcze. Z jednej strony nie jest to niezwykle dorodne i aromatyczne piwo a z drugiej, jednak mocno odbiega od obecnych koncernowych standardów. Pierwsza myśl, która mi się narzuciła to, że piwo smakuje tak jak piwo smakowało kiedyś. Można powiedzieć, że normalnie smak dzieciństwa. Czy to źle? Zdecydowanie nie! Zauważyć bym chciał, jednak, że w dosyć wysokiej cenie dostajemy piwo, które niegdyś było standardem. Piwo, jakie nasi ojcowie i dziadkowie pili pod sklepem lub w domu w zwrotnych butelkach.

Co do oceny tego piwo to pomyślałem sobie, że nie można polecać czegoś tylko dlatego, że utrzymuje standardy podczas, gdy inni już je dawno porzucili. Potem sobie pomyślałem, że jednak to, że miałem przyjemność pić takie piwo i poczuć jego smak stało się rzeczą dosyć niespotykaną i rzeczą niezwykłą. Prawda jest taka, że piwo Kujawskie wypiłem w tej fajnej butelce do końca i ze smakiem. Zjadłem pyszną kolację w doborowym towarzystwie. Po kolacji dokończyłem piwo uskuteczniając gadkę. Tym prostym sposobem piwo Kujawskie z browaru Krajan stało się jednym z moich ulubionych piw.

Moja hojna ocena 3/5.